
spacer wieczorową porą po Sopocie,
kiedy śnieg zakrywa każdy milimetr chodnika, drzewa czy dachu

skrzypiąc pod nogami
a
budynki są ślicznie oświetlone


gdzie degustatorzy czekolad znajdą coś dla siebie.
Jest bowiem czekolada na gorąco z cynamonem czy z marcepanem.
A jeśli ktoś nie ma ochoty na żaden napój
może posmakować różno smakowych pralinek.
5 komentarzy:
fakt, wieczorny Sopot wart jest ucieszenia oka :) świetnie to wygląda a co do czekolady to pychotka tylko woooooooody proszę ! taka słodycz i kelnerki miłe nawet rabat dają :)
Piękne zdjęcia:) Sopot na tych zdjęciach przypomina mi trochę zimową Barcelonę - kolorowa zima:) Cudny klimat stowrzyliście Gratuluję:)
A ja być może w tym samym czasie piłam gorącą czekoladę na rynku w Poznaniu Już dawno się tak nie zasłodziłam ale mniam mniam oczywiście:)
hello... hapi blogging... have a nice day! just visiting here....
Wielkie brawa dla fotografa :-)
Prześlij komentarz