sobota, 6 sierpnia 2011

szaleństwa na placu zabaw

Tata pokazał mi dzisiaj dużo ciekawych miejsc
na placu zabaw.


Bardzo mi się spodobała powyższa huśtawka,
tata szalał razem ze mną.

Wujek Kamil nie mógł nadążyć nad Oliwią,
która była zauroczona placem zabaw.
Próbowałem tacie powiedzieć,
że za jakieś dwa lata też nade mną
nie będzie mógł nadążyć,
ale był zaabsorbowany rozmową z wujkiem.

Jak już się zmęczyłem zwiedzaniem,
z kolan mamy pilnie obserwowałem
bawiące się dzieci.
Towarzyszyła nam ciocia Maja.