piątek, 1 maja 2009

piwo, piwko, piweczko...


"Lubimy ciebie w każdej butelce,
bo piwko jest dobre i upija serce.
Tyskie, Warka i Kaperek,
dla każdego po pięć butelek."

Degustatornia to jedno z ciekawszych miejsc,
kiedy ma się ochotę rozsmakować w piwach z różnych części świata.
Pani Arnoldzikowa wraz z grupką smakoszy udała się w wymienione miejsce.


Po uśmiechach można wnioskować że smakowanie było owocne.
W rankingu piw jednogłośnie wygrało piwo śliwkowe,
polecane nawet przez biegłą smakoszkę innym stolikom.


Pomiędzy jednym smakiem bursztynowego płynu a drugim
oczyszczaliśmy kubki smakowe różnymi orientalnymi herbatami od zielonej poprzez owocowe na mroźne wieczorki do cynamonowej o intensywnym zapachu.

Całe wydarzenie archiwizował nadworny fotograf nie szczędząc przy tym siły i aparatu.