
Kiedy spałem pod choinką ktoś podrzucił
dużo interesujących rzeczy,

ponoć ten tu Pan.
Coś podsłuchałem, że nazywa się
Święty Mikołaj.
- Tylko czemu ubrał się tak samo jak ja?!

A teraz pewnie chce podebrać mi moją zabawkę.
Widzieliście jego wzrok?!
Dobrze, że babcia go pilnuje.

a tu babcia obrobiła Mikołaja.
- ciekawe czy uszedł z tego cało. :D