środa, 8 kwietnia 2009

wiosna na Arnoldzikowie


Spacerując z aparatem fotograficznym
natknęłam się dzisiaj na pewien napis na piasku:

Czyżby pod długich oczekiwaniach, szarej jesieni i długiej zimnej zimie zawitała wiosna?

Oczywiście że TAK!!!

Jak słońce to i kawa musi być - kawa mrożona oczywiście!!!
W F.Mindzie podają przepyszną kawę.
Bardzo polecam,
w szczególności w czasie spaceru po gdyńskim bulwarze.

Ta druga kawa - taka czarna i białym kubku, to
... no cóż ...
nagroda dla towarzyszącego mi fotografa czyli Robsa,
który z wielkim poświeceniem

jak widać na zdjęciach

sławi Gdynię na swoim blogu. :D

dla naszych SŁAWNYCH PRZYJACIÓŁ

Ze względu na nieobecności pewnych naszych osobistości,
którym nie dane było w tym roku przywitać wiosny w Gdyni przesyłam:

GORĄCE POZDROWIENIA Z NAD MORZA


z ukochanej przez WAS Gdyni !!!

Buziaki dla całej Waszej Czwórki!!! :***