niedziela, 1 stycznia 2012

sylwestrowe szaleństwo

Wyrównaj do środkaNie jestem jeszcze pełnoletni,
ale udało mi się (po odbyciu poważnej rozmowy z rodzicami)
uczestniczyć w imprezie sylwestrowej u cioci Natalii i wujka Andrzeja.

Później przyszedł czas na wygłupy z wujkiem Robertem

i sylwestrowe życzeniu.
Tutaj akurat tata rozmawia z wujkiem Michałem i ciocią Weronką
(żeby było jasne)

(chwila dla fotografów)

Zdążyłem się zdrzemnąć przed północą,
i ktoś mnie brutalnie obudził.

Ja nie rozumiem co jest ciekawego w tych fajerwerkach.

Jeszcze trochę pląsów z tatą i do łóżka.

aha, mama podpowiada:
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
OBY NIKOMU NIE PRZYNIÓSŁ KOLEJNYCH ZMARSZCZEK!!!