czyli historia jednej znajomości zdjęciami pisana
Kochanie, ale nie rośnij tak dużo bo nie dogonię ciebie... :D
Gratuluję zostania Ojcem Chrzestnym i podjęcia się tak odpowiedzialnej funkcji, ale jaki to dobry trening przed ojcostwem biologicznym :)
jak to Mężczyzna, krótko zwięźle i na temat! a ja tu myślałam, że też się nutką sławy owieję ... na arnoldzikowie echh marzenia;)
marzenia marzeniami, ale się spełniają :D cierpliwości...
Prześlij komentarz
4 komentarze:
Kochanie, ale nie rośnij tak dużo bo nie dogonię ciebie... :D
Gratuluję zostania Ojcem Chrzestnym i podjęcia się tak odpowiedzialnej funkcji, ale jaki to dobry trening przed ojcostwem biologicznym :)
jak to Mężczyzna, krótko zwięźle i na temat! a ja tu myślałam, że też się nutką sławy owieję ... na arnoldzikowie echh marzenia;)
marzenia marzeniami, ale się spełniają :D cierpliwości...
Prześlij komentarz