Ponoć w naszej rodzinie wspinanie się na półki to nic nadzwyczajnego.
Ale mamę za każdym razem zadziwiam.
A tu w moim kuzynem Gracjanem.
Jeszcze trochę minie zanim się będzie ze mną bawił,
ale poczekamy, poczekamy...
czyli historia jednej znajomości zdjęciami pisana