sobota, 1 stycznia 2011

sylwester Arnoldzików w Bobikowie

W tym roku arnoldzikowy sylwester
odbył się na gościnie.

Zostaliśmy bowiem przygarnięci przez MatkęPolkę.


Zabawy było co niemiara.
Nawet mały Aleks bawił się w pełni
kiedy ciocie zaczęły go głaskać.


- ja się pytam "czyja to ręka?"




O północy tradycyjnie przyszła kolej na

bąbelki przy wtórze noworocznych życzeń i fajerwerków
(w bezpiecznej odległości).


SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2011
OBY BYŁ LEPSZY OD POPRZEDNIEGO