sobota, 20 czerwca 2009

Robsowa Niespodzianka

Robert, Hodeberg, Roparz, Roberto, Roope, Robertus... -
ten, który jest sławny, ten, który żyje w chwale... i o tuż to:

nie można bowiem nosząc takiego imienia nie zawitać na blogu Arnoldzików.
Paparazzi nareszcie złapał i jego na zdjęciach.
Oczywiście, nikt się nie myli, Robs się uśmiecha!!!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!

5 komentarzy:

robs pisze...

Kochani, dziekuję Wam za tak wspaniałą niespodziankę ,jeszcze do tej pory nie mogę dojść do siebie .Takich chwil nie moźna zapomnieć . DZIĘKUJE DZIĘKUJE DZIĘKUJE.
Jesteście WSPANIALI :))))))))))))))

domi pisze...

MY TEŻ SIĘ CIESZYMY JAK MOGLIBYŚY NIE UCZCIĆ URODZIN TAK WSPANIAŁEGO CHŁOPAKA:)WSZYSTKIEGO NAJWSPANIALSZEGO ROBS:)

Anonimowy pisze...

I ja tam byłam i za zdrowie Robsa piłam :D
hava

pani Arnoldzikowa pisze...

Za rok będzie BISSS ... - może się uda znowu niespodziewanka

Arni pisze...

tylko nie mowcie robsowi bo sie domysli