poniedziałek, 22 września 2008

niedzielna impreza urodzinowa


W ostatnią niedzielę odbyła się kameralna "impreza" urodzinowa
dla najmłodszych i najbliższej rodziny


Przedstawiam powyżej Adriana ( 2 miesiące) - poniżej Franciszka ( rok i 4 miesiące)

Następnie Sebastiana (lat 4)


w towarzystwie brata solenizantki
(lat... - no cóż o takim wieku już się głośno nie mówi)


Na imprezie nie zabrakło rodziców solenizantki. Jak widać pełni uśmiechu.

a także mamy dwóch brzdąców: Karolci


i jej męża Mariana.

Rodziców Franka prosimy o cierpliwość
(nie długo się z nimi zobaczymy)

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

A propos 4 fotki: powiedz chociaz ile procent zniżki? xD
Hava

Anonimowy pisze...

jak Madonna z dzieciątkiem:)słodki obrazek:)

pani Arnoldzikowa pisze...

zniżki, mówisz... hm... dwadziescia kilka :D

Weronka pisze...

Halo halo, Franio na zdjęciu ma rok i 4 miesiące!!! poważne niedopatrzenie...

miloova pisze...

A tak swoją drogą to niby nas nie było na imprezie ale czujemy się jakbyśmy byli... Nie dość, żeśmy dostali górę jedzenia z tej imprezy to jeszcze zabraliśmy Kasię do siebie razem z puszką zimnego piwa i zmusiliśmy siłą do upieczenia nam ciasta z (przynajmniej) naszymi śliwkami. Oczywiście Kasia nawet nie skosztowała tego ciasta...

pani Arnoldzikowa pisze...

dobra, dobra - juz poprawiłam FranioZigiMamo - choc przyjdzie taki czas jak będziesz obniżała wiek :)

FranioZigitato - oczywiscie ze byliscie na imprezie (i to nie wazne ze na końcówce) a co do ciasta ... odpracujecie ...