czwartek, 19 stycznia 2012

zamiast obiadu


No cóż...
czasami uda mi się upolować coś ciekawego na obiad.


lekko kwaskowe, zimne
i kojąco chłodzi zbolałe dziąsła.
Bo musicie wiedzieć, że
czekam na kolejne zęby.



2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Uroczo wygląda z tym ogurasem :) Buziaki! Ciotka Kasia z Piernikowa

Anonimowy pisze...

Aleks ciocia przybija Ci piątkę :)) Wiesz co dobre!
Ściskamy Was.
Do zobaczenia niebawem ;)
Maja