W nocy w Gdańsku pojawił się namiot dla "krasnoludków".
Zapoznawałem się z nowymi kolegami.
;D
Wielki fotel sprawił mamie trochę trudności,
ale jaka przyjemność w siedzeniu.
Może się zmieści do mojego pokoju.
To jest nowa ciocia,
która właśnie uczy się rysować.
A tu próbuje pić z kubka.
Nie pytajcie się jak tam się wspięła,
bo było ciężko.
Mama zresztą też dała radę,
bo miała stołek.
Tu mama mi dała wielką łyżkę.
Zastanawiam się tylko jak się ją zupę je.
Teraz już wiem, skąd się wzięła bajka o Śnieżce i 7 krasnoludkach.
- Fotografowi dziękujemy za śliczne zdjęcia
i mile spędzony czas.
3 komentarze:
Ja tez bardzo dziękuję. Było bardzo fajnie. Mam nadzieję,że jeszcze nie raz uda nam się wybrać na taką wycieczkę. Pozdrawiam. Iwona
Ale fajnie Gdzie to jest? Dajcie jakieś namiary, to jeśli jeszcze jest to się wybierzemy chętnie!
niestety, były tylko dwa dni, też trafiliśmy przez przypadek.
Prześlij komentarz