sobota, 23 maja 2009

zdać egzamin czy nie zdać - o to jest pytanie

Na prośbę niecierpliwych blogowiczów ogłaszam:

21 maja 2009 roku o godzinie 8.40 pani Arnoldzikowa po długich naukach na placu manewrowym z tyczkami i na ulicach z nie zawsze przyjemnymi kierowcami


ZDAŁA egzamin na prawo jazdy teoretyczny i praktyczny!

- żeby nie było - za pierwszym razem. Przyszła, wykonała ćwiczenia i zdała.

:)










- spostrzegawczy blogowicze zauważą że zdjęcia te zrobione zostały jeszcze przed egzaminem i mają rację. Niestety sam egzamin nie został upamiętniony. Proszę więc uzbroić się w cierpliwość :Da już nie długo Kasia i jej papierek będą na zdjęciach.

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Gratuluję, że za pierwszym razem i że zdany :)
hava

pani Arnoldzikowa pisze...

bardzo dziękuję :D

robs pisze...

Wielkie gratulacje !!! oraz dużo życzliwości na drodze :)

robs pisze...

malutka gratulacje od Nieki :)

pani Arnoldzikowa pisze...

widzę że wieści się szybko roznoszą, podziękuj jej :D
i bardzo dziękuję!

Weronka pisze...

no nareszcie!!! To teraz musi Cię Mąż-to-BE zmotoryzować, co byś nie wyszła z wprawy! GRATULACJE RAZ JESZCZE!!!

pani Arnoldzikowa pisze...

Weronka - taki jest plan - liczę też na to że MĄŻ-To-Be nie straci cierpliwości i będzie mnie dopuszczał do kierownicy... :D

Anonimowy pisze...

Najserdeczniejsze gratulacje i to za pierwszym razem, brawo, pozdrowionka Agnieszka i Simon