czwartek, 1 stycznia 2009

przygotowania do imprezy


Zanim nastała godzina zero należało
przygotować małego Karolka do czekającej go imprezy


a Kasia przywdziała coś bardziej odpowiedniego. :)

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

czy juz mowilem, ze slicznie
Ci w lokach

pani Arnoldzikowa pisze...

mówiłeś, ale ten komplement przypadł mi do gustu i przyjemnie go słuchać :)
dziękuję "Mysiu - Pysiu" :P

Anonimowy pisze...

Kasiu wugladalas przeslicznie

pani Arnoldzikowa pisze...

dziękuje Agnieszko!

Anonimowy pisze...

Jaki jest sposób na takie piękne loczki?:)

Anonimowy pisze...

Jaki jest sposób na takie piękne loczki?:)

pani Arnoldzikowa pisze...

Domi, chodziłam cały dzień w dwóch małych koczkach, widać je na zdjeciu przed metamorfozą (są pod czapeczkami) i takie się zrobiły ;))

Anonimowy pisze...

Wow!:)

Anonimowy pisze...

a biedny mały karolek tak siedział sobie na tej lampie :)